Wierzba
  Wybrałem dla Ciebie wierzbę
Rozłożystą w ramionach
Płaczącą, co nie płacze
Lecz tylko jest wzruszona

Wybrałem dla Ciebie wierzbę
Kwitnącą kobiecością
Pachnącą kiełkami życia
Soczystą namiętnością

Wybrałem dla Ciebie wierzbę
Co smutkiem jest rozstania
Ona wyszepcze listkami
Moje ukryte wzdychania

Wybrałem dla Ciebie wierzbę
Zieloną nieśmiertelnością
Dotykającą ziemię niebem
A Ciebie moją miłością.

 
E. J.

powrót