Sorry
 

Przepraszam,

za te łzy słone,
za smutek na twarzy,
wiem, jestem bufonem,
nie chciałem Cię urazić.

Przepraszam,

za durne uwagi,
za głupotę,
za brak życiowej odwagi
i uczuciową tępotę.

Przepraszam,

za moją upartość,
cynizm i humory,
łazienkę nie wytartą,
pijane wieczory.

Przepraszam,

że nie mam czasu,
że chrapię nocami,
i mimo dojrzałego wieku
latam za babami.

Przepraszam,

za nieczęste kwiaty,
zapomnianą rocznicę,
nie wykręcenie szmaty
i zrzuconą donicę.

Przepraszam,

za niemówienie o tym,
że Ty mą jesteś słabością,
moim jedynym wzlotem,
największą moją miłością.

 
E. J.

powrót