|
Włosy Twoje płyną na wietrze
jak wiosną odurzony strumyczek,
co gra kamieniami w kręgle,
beztrosko się wijąc przez życie.
Usta uśmiechnięte szczęściem
figlarnie całują powietrze,
radość, wzdychania, okrzyki,
jeszcze chcę, jeszcze, jeszcze!
Kocham patrzeć na to piękno
i troską mych marzeń jest skrytych,
by zwiewny szal naszych uczuć
nie wplątał się czasem w szprychy.
|
|