|
Bez tytułu |
|
|
Syty widz TV publicznej
Połyka dogmy bezkrytycznie
W ciepłym pokoju przy wódzie
A na granicy giną ludzie
Rząd świetlane snuje plany
Polski Europie nie oddamy
Żyjmy sobie dalej w złudzie
A na granicy giną ludzie
Kler ręce składa z miną anioła
O miłosierdziu mówiąc w kościołach
Gdzieś tam w Toruniu czy Ostródzie
A na granicy giną ludzie
Obrońcy Jezusa i wiary
Co krzyże mają za sztandary
Kupczą Bogiem w swej obłudzie
A na granicy giną ludzie
Bóg, Honor, Ojczyzna, litości
Czy brak nam już przyzwoitości?
Obudźcie się wreszcie ludzie
Na granicy giną ludzie!
|
|
|
E. J. |
|
|